Dietetyk Anna Nowak, specjalizująca się w skutecznej i efektywnej redukcji masy ciała, również w chorobach dietozależnych jak cukrzyca, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, choroby wątroby i inne.

Indywidualne podejście do pacjenta w trakcie redukcji masy ciała oraz terapii dietą to klucz do sukcesu! W to wierzę i to realizuję w swojej pracy dietetyka. Wiem również, jak ważne jest dobre samopoczucie w trakcie diety i ogólnie w życiu, dlatego jadłospisy które układam zawierają różnorodne i pyszne dania. Głodówka i monotonia? To nie dla mnie!

Wyszukaj

Social media

Licznik

© COPYRIGHT Mojesante.pl
ALL RIGHTS RESERVED

 09.04.2018  |  Kraina smaku

Śledzie z pesto bazyliowym i suszonymi pomidorami

Anna Nowak

Lubicie pesto bazyliowe? Ja uwielbiamJ Ten zapach jest jak dla mnie niesamowity!
 
Jeśli lubicie, mam dla was przepis na genialnie proste w wykonaniu śledzie. A do tego obłędnie pyszne.
 
I co ważne, można tu przemycić zdrowy olej w celu uzupełnienia kwasów omega 3. Dodatkowo jest to danie na zimno, także olej może być nierafinowany. I tym lepiej! Najwięcej omega 3 znajdziecie oczywiście w oleju lnianym, ale jeśli zależy wam na mniej wyczuwalnym smaku, użyjcie oleju rzepakowego lub z orzechów włoskich. Oczywiście to w przypadku, gdy sami będziecie robić pesto. Możecie użyć tego, który zostanie wam z obiadu, albo od razu, planując te śledzie, zrobić trochę więcej.
 
Jeśli natomiast nie macie ochoty sami robić pesto, kupcie po prostu takie, które ma dobry skład. Pamiętajcie, że do pesto bazyliowego potrzebna jest bazylia, olej, ser, orzechy i przyprawy. Wszystko, co ponad to, jakieś poprawiacze smaku, utrwalacze, zapachy są zupełnie zbędne. Także kupcie jak najbardziej prostym składem.
 
Śledzie zróbcie oczywiście dzień-dwa przed spożyciem. Wtedy ich smak będzie najlepszy.
 
 
Do przygotowania śledzi z pesto bazyliowym i suszonymi pomidorami będziecie potrzebować:
  • Śledzie a’la matias – ½ kg
  • Pesto bazyliowe – ok. 2 łyżki
  • Pomidory suszone – 10 połówek
20180314_172416.jpg
 
  1. Śledzie moczymy w wodzie przez ok. 2 godziny, w międzyczasie zmieniając wodę, w celu wypłukania nadmiaru soli
  2. Osuszone śledzie kroimy na dowolnej wielkości kawałki (u mnie były to 2cm kawałki)
  3. Śledzie mieszamy z pesto i pokrojonymi na dowolne kawałki pomidorami, ew. dodajemy trochę oleju
  4. Odkładamy w zamkniętym słoiku do lodówki na dzień lub dwa
 
20180314_172444.jpg
 
20180314_172600.jpg
 
20180314_172648.jpg
 
Smacznego!
 
 
 
blog comments powered by Disqus Poprzedni artykuł Powrót do artykułów Następny artykuł